analiza i wnioski

W tym wpisie znajdziesz analizę i wnioski mojego podsumowania roku 2020, które znajdziesz w tym poście.  

Więc jeśli jeszcze go nie widziałaś, serdecznie Cię zapraszam. A teraz patrząc na całokształt przeprowadzam analizę i snuję wnioski.

Długo zwlekałam z robieniem analiz. Jestem jedną z tych osób, które na słowo analiza dostawały dreszczy. Na szczęście już tak nie jest, gdy odkryłam ich moc, bardzo się z nimi polubiłam. Zapewne jesteś po lekturze mojego poprzedniego wpisu z podsumowaniem roku 2020, więc jesteś na bieżąco. To teraz popatrzmy na całokształt.

Przyszła nowa wiedza

Przez to, że nie chciałam jeszcze zlecać niektórych spraw takich jak np. stworzenie strony internetowej, sklepu, czy newslettera  (na którego możesz zapisać się tutaj FotoNewsletter) i zrobiłam to sama, korzystając z kursów. Nauczyłam się bardzo wiele. To inwestycja w siebie, która zaprocentuje w przyszłości. Dodatkowo lubię takie rzeczy i w przyszłości, gdy będę chciała zmienić coś na stronie będę mogła zrobić to sama. A jak wiadomo, za każde drobne poprawki informatykowi trzeba zapłacić. Od razu dodam, że jestem jak najbardziej za zlecaniem innym zadań, w których mogą nas wyręczać. Jednak nie zawsze jest na to moment i nie wszystko zlecać musimy.

Strefa komfortu rozgrzana do czerwoności

Kamera od zawsze straszyła mnie na odległość. Bałam się jej i unikałam nawet na rodzinnych imprezach. Kto by pomyślał, że teraz sama będę nagrywała wideo! Moje nagrania możesz spotkać na moim Instagramie,w zakładce IGTV, ale także często pojawiam się na Insta Story. Rok temu, był to dla mnie olbrzymi krok do przejścia.

Planowanie

I tutaj nie chodzi o planowanie konkretnych działań na konkretną datę. Z dzieckiem się do końca tak tego nie da, mam na to swój sposób. Jednak tamten rok nauczył mnie planowania treści, które dla Ciebie tworzę z wyprzedzeniem. O ile InstaStory to coś, co tworzę raczej na bieżąco. O tyle posty spokojnie mogę przygotować wcześniej i zaplanować. To przyspiesza pracę. I jeśli także działasz online, polecam Ci serdecznie automatyzować swoje działania. To naprawdę pomaga.

 

Produkt online

Wiesz, a jeśli nie to Ci powiem, że w 2020 roku napisałam dwa e–booki. „Podstawy obróbki” – skierowany do osób, które zaczynają swoją przygodę z robieniem zdjęć. Jest omówiony na przykładzie narzędzi bezpłatnej aplikacji Adobe Lightroom. Dzięki czemu wszystko odbywa się na telefonie. Oraz „Ocena zdjęć- Bądź PRO i sama oceniaj swoje prace” – który kieruję do osób, które oczekują opinii innych o swoich zdjęciach, które bardzo często piszą do mnie, z prośbą o to, abym podpowiedziała, co mogą poprawić. W tym pdf-ie znajduje się wiele problemów początkujących fotografów, które samemu można wyłapać, dzięki szablonowi, który dołączyłam do niego. Cały proces jak z nim pracować jest opisany.

Ocena zdjęćOkładka ebooka Podstawy obróbki zdjęć

Czego nauczyła mnie praca nad tymi produktami? Przede wszystkim, że to ciężka praca. Napisać tak, aby było zrozumiale, to aby każdy mógł zrozumieć. Bo to co ja mam w głowie, jest dla mnie oczywiste, może nie być oczywiste dla innych. Sprawdzanie tekstów milion razy, pod różnymi względami. Do tego inne marketingowe działania, aby produkt dotarł i pomógł jak największej liczbie osób. Przede wszystkim planując kolejny rok, zwrócę uwagę ile i jakie produkty będę tworzyć. Ze względu na czas i możliwości.

Systematyczność to klucz

Wiem to z działań fotograficznych, że jeśli działamy cały czas, efekty widoczne są szybciej. W pracy online przekłada się to również na efekty. Myślę, że to w każdym kierunku, czy to biznesu, czy treningów by wyrzeźbić ciało ma największy wpływ.

Jeśli czegoś naprawdę chcemy, możemy to osiągnąć

To, że dopiero kupiłaś aparat, nie znaczy, że nie możesz zostać świetną fotografką. To, że masz dopiero w głowie pomysł na kupno sprzętu, także Cię przed tym nie ogranicza. Jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko to, o czym pomyślimy. Jeśli tylko wystarczająco mocno będziemy w to wierzyć. I przede wszystkim dążyć do tego. Czekając stracimy jedynie czas.

Zmiany nie są złe

Jeśli coś nam nie pasuje, zmieńmy to. Zmiany są dobre, świat idzie do przodu, wszystko się zmienia. My i nasze podejście do życia także. Więc czemu mamy trwać w tym, co nas boli, co nam nie pasuje? Zmieńmy to!

Co powinnam poprawić, dodać do planów na 2021 rok, zmienić:

  • przerobić nie dokończone kursy, wykupione w 2020
  • przerobić jeszcze raz fundamenty biznesu
  • wprowadzać w życie wiedzę, którą nabyłam w 2020 r.
  • nagrywać jeszcze więcej wideo, aby oswoić swój lek
  • zacząć prowadzić lajwy, to także mogłoby pomóc w oswojeniu mojego lęku
  • przed zapisaniem się na kolejne webinary szkoleniowe, zapytać się siebie, czy na pewno jest mi ten temat teraz potrzebny, aby oszczędzić czas. Lub zapisać się ale obejrzeć powtórkę, jeśli nie jest aż tak ważny. Wtedy można decydować, kiedy i ile słuchamy, albo przyspieszyć nagranie.

Teraz w oparciu o te wnioski, zostało mi zaplanować kolejny rok. Jestem ciekawa, czy udało mi się przekonać Cię, że warto spisywać sobie swoje osiągnięcia w ciągu roku i robić roczne podsumowanie? Daj mi koniecznie znać w komentarzu lub w wiadomości na IG.

podsumowanie roku
Prev Podsumowanie roku, po co to komu?
Next Kolory w fotografii - jak o nie zadbać?
okładka wpisu

Leave a comment